W szpitalu uniwersyteckim będą przeszczepiali komórki macierzyste
Inkubatory do namnażania i hodowli komórek macierzystych, które służą potem do przeszczepu chorym na stwardnienie boczne zanikowe, otrzymał Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie. Sprzęt będzie na wyposażeniu pracowni medycyny regeneracyjnej.
Specjalistyczny sprzęt przekazała Fundacja na rzecz Regeneracji Komórek Nerwowych.
Inkubatory będą służyć w badaniach nad ludzkimi komórkami macierzystymi i będą wykorzystywane do prowadzenia badań nad regeneracją komórek nerwowych oraz komórek związanych z kręgosłupem - poinformował prodziekan wydziału nauk medycznych UWM, prof. Jerzy Gielecki.
Jak wyjaśniła prof. Joanna Wojtkiewicz z wydziału nauk medycznych, hodowla komórek macierzystych użytych do przeszczepu trwa kilka tygodni. Po zakwalifikowaniu pacjenta do zabiegu, z jego kości biodrowej pobierane są komórki macierzyste, są one selekcjonowane i namnażane w inkubatorach. Następnie namnożone komórki są wszczepiane do płynu mózgowo- rdzeniowego pacjenta chorego na stwardnienie boczne zanikowe.
Na razie terapia jest w fazie eksperymentu. Lekarze jednak, jak podkreśliła prof. Wojtkiewicz, wiążą z nią duże nadzieje. Liczą, że przeszczep komórek macierzystych pozwoli zahamować u pacjentów rozwój choroby.
Obecnie na przeszczep komórek, zabieg wykonywany przez naukowców i lekarzy w Olsztynie, czeka ok. 200 pacjentów chorych na stwardnienie boczne zanikowe. W ciągu roku w olsztyńskim szpitalu uniwersyteckim przeprowadzono takie leczenie u 12 chorych. W międzyczasie zmarło 8 osób, nie doczekawszy się zastosowania tej metody.
Jak podał dziekan wydziału nauk medycznych UWM prof. Wojciech Maksymowicz, Fundacja na rzecz Regeneracji Komórek Nerwowych powstała jako próba pomocy chorym umierającym z powodu stwardnienia bocznego zanikowego.
- Badania prowadzone w pracowni medycyny regeneracyjnej i w Banku Komórek Macierzystych wobec braku efektywnych sposobów leczenia tej choroby, niszczącej jakąkolwiek zdolność wykonywania ruchu i pozostawiającą jedynie myślenie i emocje, dają tym chorym jedyną nadzieję - powiedział prof. Maksymowicz.
Stwardnienie zanikowe boczne (ALS) to choroba o nieznanych przyczynach. U pacjentów dochodzi do systematycznego pogarszania się sprawności ruchowej, a w późniejszych etapach do całkowitego paraliżu i śmierci z powodu zatrzymania pracy mięśni oddechowych. Choroba nie pogarsza zazwyczaj sprawności intelektualnej człowieka. Na stwardnienie zanikowe boczne choruje np. słynny astrofizyk, prof. Stephen Hawking.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl
Komentarze
[ z 0]