W Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu na wizytę u okulisty mali pacjenci czekają pół roku. Urząd marszałkowski i NFZ zapowiadają, że sprawdzą czym spowodowana jest ta sytuacja.
Sprawę nagłośnił ojciec dwuletniej dziewczynki, która jako wcześniak wymaga stałej opieki specjalistycznej. Mężczyzna usiłował zapisać córkę na kontrolę w poradni okulistycznej dla dzieci w Wojewódzkim Centrum Medycznym, gdzie dowiedział się, że w kolejce do okulisty czeka tak wielu pacjentów, że dziecko może być przyjęte na wizytę dopiero za pół roku.
Dyrekcja WCM wyjaśnia, że rodzice w poradni są zawsze informowani, że powinni zarejestrować się na wyznaczony termin około sześciu miesięcy wcześniej, gdyż taki jest czas oczekiwania na wizytę w przypadku dzieci.
Politykę WCM ze zdziwieniem przyjmuje wicemarszałek województwa opolskiego odpowiedzialny za służbę zdrowia. Roman Kolek i NFZ deklarują, że sprawa zostanie zbadana.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl
Komentarze
[ z 5]
Dyrekcja WCM wyjaśnia, że rodzice w poradni są zawsze informowani, że powinni zarejestrować się na wyznaczony termin około sześciu miesięcy wcześniej, gdyż taki jest czas oczekiwania na wizytę w przypadku dzieci. - a co jak dziecko potrzebuje częstszej konsultacji niz raz na pol roku? to jak sie wtedy rejestrować?
no jak sie pan marszałek i NFZ temu przyjrzy to zapewne sie to zmieni.
najlepiej od razu zarejestrować dziecko na wizyty do 18 roku życia - żeby mieć termin ;/
Niech NFZ przygotuje informator dla rodziców - gdzie je zarejestrować zanim się pocznie!
Na pół roku to lekka przesada. Ale wiadomo jaki jest powód.