W Instytucie Kardiologii w Warszawie przeprowadzono pierwszą w tym ośrodku i drugą w Polsce transplantację serca i nerki u 38-letniego pacjenta z przewlekłą schyłkową niewydolnością obu tych narządów – poinformował we wtorek dyrektor Instytutu prof. Tomasz Hryniewiecki.
Kierownik Kliniki Kardiochirurgii i Transplantologii warszawskiego Instytutu Kardiologii prof. Mariusz Kuśmierczyk powiedział PAP, że choremu najpierw przeszczepiono serce. Ta operacja odbyła się trzy tygodnie temu. Dopiero dziesięć dni później u tego samego chorego przeszczepiono nerkę.
Początkowało planowano jednoczesne przeszczepienie serca i nerki od tego samego dawcy. Okazało się to jednak niemożliwe z powodu tzw. pierwotnej niewydolności przeszczepionego narządu. W 10 proc. przypadków zdarza się, że po transplantacji serce nie od razu jest w pełni wydolne. W tej sytuacji postanowiono odłożyć drugą operację - wszczepienia nerki.
„Nie udało się od razu przeszczepić nerki. Trafiła ona do alternatywnego biorcy (wszczepiono ją w Szpitalu Dzieciatka Jezus Warszawskiego Uniwersytecie Medycznym – PAP). U pacjenta zastosowaliśmy wówczas mechaniczne wspomaganie krążenia, które pozwoliło zregenerować przeszczepione serce” – powiedział prof. Kuśmierczyk, który kierował zespołem kardiochirurgów przeszczepiających serce.
Druga transplantacja u pacjenta, tym razem nerki, miała miejsce w dziesiątej dobie po przeszczepie serca, a w 3 dobie po zgłoszeniu zapotrzebowania na nowego dawcę nerki. Tę drugą operację, przeszczepienia nerki, przeprowadzono w Instytucie Kardiologii w Warszawie.
Pomagali ją wykonać chirurdzy z Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej WUM Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie, pod kierunkiem dr. hab. n. med. Macieja Kosieradzkiego. Wsparcie specjalistów nefrologów zapewniła Klinika Immunologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych WUM pod kierunkiem prof. Leszka Pączka.
„W naszym Instytucie mamy zgodę na jednoczesne przeszczepy serca i nerki, nie możemy przeprowadzić jedynie transplantacji nerki” – wyjaśnił PAP prof. Kuśmierczyk.
Norbert Owczarek z woj. świętokrzyskiego, pacjent, któremu przeszczepiono serce i nerkę w Warszawie, chorował od 2013 r. Lekarze zapewniają, że czuje się on dobrze i przebywa pod opieką Kliniki Niewydolności Serca i Transplantologii Instytutu Kardiologii.
Operacja jednoczesnej transplantacji serca i nerki była drugą tego typu operacją w Polsce. Pierwsze i jedyne dotychczas jednoczesne przeszczepienie serca i nerki zostało wykonane w 2002 r. w Śląskim Centrum Chorób Serca.
Transplantacje serca w Instytucie Kardiologii w Warszawie rozpoczął prof. Zbigniew Religa w 2001 r. Od tego czasu w ośrodku tym przeprowadzono 472 operacje przeszczepienia serca. W ostatnim roku wykonano przeszczepienia serca u 44 chorych.
Prof. Tomasz Hryniewiecki podkreślił, że uruchomienie w Instytucie programu jednoczesnej transplantacji serca i nerki jest szansą dla pacjentów ze schyłkową niewydolnością serca, którzy z powodu jednocześnie schyłkowej niewydolności nerek nie mogli dotąd być zakwalifikowani do przeszczepienia serca. Jest również szansą dla tych, którym z powodu niewydolności serca nie wykonywano transplantacji nerek.
„To kolejny krok w rozwoju możliwości transplantacyjnych Instytutu. Planujemy rozbudować część Instytutu przeznaczoną do leczenia chorych z niewydolnością serca wymagających mechanicznego wspomagania krążenia czy transplantacji. Umowa na finansowanie tej inwestycji została podpisana w Ministerstwie Zdrowia półtora tygodnia temu” - powiedział dyrektor Instytutu Kardiologii w Warszawie.
Prof. Kuśmierczyk zapowiedział, że dwunarządowa transplantacja serca i nerki w warszawskim Instytucie Kardiologii planowana jest u czterech kolejnych pacjentów.
„Możemy (dzięki takim operacjom – PAP) ratować życie osobom, które do tej pory były takiej szansy pozbawione” – powiedział zastępca kierownika Kliniki Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej WUM prof. Wojciech Lisik. (PAP)
Komentarze
[ z 0]