Do ogólnopolskiego procesu rekrutacji zaproszeni są wszyscy, którzy gotowi są do wyruszenia z pomocą medyczną w ciągu 24 godzin w dowolne miejsce na świecie, dotknięte klęską żywiołową bądź innym kryzysem humanitarnym. Kandydaci powinni posiadać aktualne prawo do wykonywania zawodu.
Zgłoszenia można nadsyłać do 12 września br.
Zespół Ratunkowy PCPM jest grupą doświadczonego personelu medycznego, strażaków, oraz ratowników GOPR. Został stworzony z myślą o niesieniu pomocy ofiarom klęsk żywiołowych, takich jak trzęsienia ziemi lub huragany.
Zespół składa się z ponad 50 ratowników medycznych i lekarzy, z których wielu ma doświadczenie w pracy w krajach Afryki i Azji. Zespół Ratowników do tej pory niósł pomoc m.in. w Sudanie Południowym, Gruzji, na Ukrainie, w Bośni i Hercegowinie oraz w Libanie i w Nepalu.
Komentarze
[ z 4]
To jest bardzo trudna praca i trzeba mieć do niej niezwykłe powołanie i głębokie poczucie misji. Kiedyś o tym myślałem, jeszcze na studiach... ale jak przychodzi do podjęcia decyzji i oderwania się od bezpiecznego miejsca na ziemi jakim jest dom, to człowiek wątpi w swoje możliwości fizyczne i emocjonalne. Wtedy niestety trzeba przyznać się przed samym sobą, że jest się słabym. Życzę wszystkim członkom zespołu ratunkowego PCPM siły do pokonywania trudności misji humanitarnych.
Nigdy nie zagłębiałem się w ten temat, ale właściwie to ciekawi mnie jak wygląda wynagrodzenie lekarzy pracujących na misji humanitarnej. Czy jest to podobnie korzystne, jak na przykład dla żołnierzy, wyjeżdżających na misje pokojowe? To jest niezwykle obciążająca praca i zastanawia mnie czy człowiek, który się na to decyduje robi to tylko ze względu na niezwykle wielką chęć niesienia pomocy najbardziej potrzebującym i czy ta wyjątkowa postawa jest nagradzana finansowo, czy jedynie poczuciem satysfakcji?
Wynagrodzenie lekarza pracującego na misji humanitarnej z ramienia Lekarzy Bez Granic wynosi, z tego co czytałam, ok. 1000 euro miesięcznie. Do tego zagwarantowane wyżywienie, zakwaterowanie i transport do i z miejsca docelowego. Natomiast praca jest bardzo ciężka, to nie jest 8 godzinny dzień pracy, trzeba być niezwykle oddanym i silnym.
Lekarz Bez Granic to musi być człowiek o niezwykle silnym charakterze. Praca w spartańskich warunkach, w prowizorycznych przychodniach, brak sprzętu medycznego i lekarstw to tylko część problemów. Warunki atmosferyczne w krajach tropikalnych często bardzo utrudniają naszym lekarzom funkcjonowanie. Będąc specjalistą w danej dziedzinie trzeba robić zupełnie odbiegające zabiegi jak na przykład odbieranie porodu przez ortopedę, czy leczenie złamań przez internistę. Tacy lekarze jednak obok trudności zdobywają niezwykłe doświadczenie i wspomnienia, których nikt im nie odbierze.