Co najlepiej wpływa na sprawność umysłu osób starszych: bieżnia, krzyżówki czy inna forma aktywności? Naukowcy z SWPS i Instytutu Nenckiego PAN chcą porównać korzyści płynące z zastosowania trzech różnych form treningu mózgu: poznawczego, aktywności fizycznej i społecznej. Do udziału w badaniu zapraszają osoby w wieku od 65 do 78 lat.
Usprawnienie starzejącego się mózgu i przedłużenie okresu jego prawidłowego funkcjonowania jest możliwe dzięki zastosowaniu odpowiedniego treningu - twierdzą naukowcy z Uniwersytetu SWPS i Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN. Zespół naukowców pod przewodnictwem prof. Elżbiety Szeląg planuje sprawdzić, które formy aktywności dają najlepsze efekty u starzejących się osób.
Naukowcy do udziału w swoim badaniu zapraszają osoby wieku od 65 do 78 lat o dobrym stanie zdrowia. W ramach badania ocenią poziom funkcjonowania umysłu seniorów w zakresie funkcji poznawczych, po czym sprawdzą, jak - po odpowiednim treningu - różne ćwiczenia wpływają na sprawność intelektualną osób starszych.
"Choć trudno wyznaczyć granicę między dorosłością a starością, obowiązuje założenie, że stanowi ją 65 rok życia, gdy pojawiają się pierwsze oznaki ubytków funkcjonowania poznawczego" - tłumaczy prof. Elżbieta Szeląg. - "Wnioskowanie na temat kondycji umysłu jedynie na podstawie wieku osoby nie ma racji bytu ze względu na istniejące znaczne różnice indywidualne. Jednak na tym etapie życia zazwyczaj pogorszeniu ulegają między innymi procesy pamięci, uczenia się, uwagi, planowania, podejmowania decyzji i tempa opracowywania informacji" - dodaje badaczka.
W ocenie poziomu funkcjonowania umysłu wspomoże naukowców m.in. "Dr Neuronowski" - autorski trening poznawczy w postaci programu komputerowego. Program ten składa się z dziewięciu modułów, które zawierają łącznie 46 gier komputerowych usprawniających poszczególne funkcje poznawcze: świadomość fonologiczną, słuch fonematyczny, rozumienie mowy, sekwencjonowanie dźwięków, a także pamięć, szybkość reagowania, uwagę i funkcje wykonawcze. Trening będzie dostosowany do indywidualnych potrzeb i możliwości konkretnej osoby oraz umożliwi bieżące monitorowanie jej postępów. Na potrzeby projektu naukowcy ulepszyli algorytmy treningowe - w związku, z czym spodziewają się wystąpienia lepszych efektów terapeutycznych.
W ramach przygotowania uczestników do udziału w projekcie, organizatorzy umożliwią im nieodpłatne skorzystanie z badań takich jak audiometryczne badanie słuchu, testy neuropsychologiczne, EEG (badanie bioelektrycznej aktywności mózgu) oraz rezonans magnetyczny. Sam trening będzie trwał osiem tygodni, w trakcie których seniorzy będą wykonywać dostosowane do ich wieku ćwiczenia. Zajęcia mają odbywać się trzy razy w tygodniu po 45 minut.
Po zakończeniu cyklu treningowego, uczestnicy ponownie przejdą wykonane na wstępie badania. Część uczestników zostanie ponadto zaproszona do udziału w porównawczych badaniach, które odbędą się dwa miesiące po zakończeniu treningu. Podobnie jak w fazie w fazie wstępnej i końcowej, zostaną u nich wykonane testy neuropsychologiczne, dzięki którym możliwe będzie poznanie trwałości efektów zajęć.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2050 r. średnia długość życia mężczyzny wzrośnie do ok. 83 lat, a kobiety do ok. 88 lat. Dla porównania, w roku 1950 statystyczny Polak żył średnio ok. 56 lat, a Polka ok. 62 lata. Z analiz przeprowadzonych przez naukowców wynika, że średnia długość życia w Polsce i na świecie będzie nadal wzrastać - stąd jednym z kluczowych wyzwań cywilizacyjnych jest zapewnienie starszym osobom właściwego poziomu życia i opieki zdrowotnej.
Choć nurt wspomagania mocy umysłu osób w podeszłym wieku jest szeroko reprezentowany w najnowszych publikacjach i materiałach kongresowych, do tej pory nikt nie opisał porównawczej oceny korzyści poznawczych różnych form interwencji w jednym badaniu. Jak zapowiadają naukowcy z Uniwersytetu SWPS i Instytutu im. Nenckiego PAN, wykonane przez nich analizy będą stanowiły ważny wkład w określenie najlepszego rodzaju terapii dla osób zdrowych w starszym wieku.
Do udziału w projekcie mogą zgłaszać się osoby w wieku od 65 do 78 lat o dobrym stanie zdrowia. Zgłoszenia przyjmowane są pod nr tel. 22 5892 280 w godz. 9.30-16.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Komentarze
[ z 4]
Przez całe życie powinniśmy trnować nasz mózg. Teraz coraz więcej osób decyduje się na trening fizyczny i poprawę nawyków żywieniowych. To bardzo dobrze, ale co z kondycją naszego mózgu?
Ostatnio czytałam, że bardzo dobrym rozwiązaniem jest medytacja. Wystarczy 10 minut dziennie. Moim zdaniem warto się jej nauczyć i regularnie poświęcać te 10 minut. To prawda, nie dbamy o kondycję naszego mózgu. omysł naukowców jest bardzo dobry. Każdy powinien być świadomy zagrożenia jakie niosą ze sobą choroby neurodegeneracyjne. Na emeryturze trzeba się podwójni starać, aby pozostać aktywnym zarówno fizycznie, jak i umysłowo.
Procesowi starzenia się towarzyszy osłabienie wielu funkcji poznawczych. Zjawisko to, które określa się jako poznawcze starzenie się człowieka, jest dobrze udokumentowane. Pogorszenie funkcjonowania poznawczego wiązane jest ze zmianami, jakie wraz z wiekiem obserwuje się w objętości i aktywności mózgu. Jednak oprócz badań wskazujących na obniżenie u osób starszych aktywności mózgu towarzyszącej realizacji zadań poznawczych istnieją dowody na zachodzenie prawidłowości przeciwnej, tzn. wzmożonego lub dodatkowego zaangażowania mózgu osób starszych, któremu przypisuje się rolę kompensacyjną. Zmiany, jakie występują w poznawczym starzeniu się są różnie nasilone dla różnych funkcji poznawczych. Do funkcji, dla których towarzyszące starzeniu się osłabienie jest największe i potwierdzone w wielu badaniach należą: szybkość przetwarzania, szeroko pojęte funkcje wykonawcze, uwaga podzielna, pamięć operacyjna i epizodyczna, rozumowanie abstrakcyjne, inteligencja płynna. Z kolei zmiany dużo mniejsze lub rozpoczynające się znacznie później odnotowuje się dla pamięci semantycznej, wiedzy ogólnej, funkcji językowych (za wyjątkiem fluencji słownej, która związana jest z funkcjami wykonawczymi i która pogarsza się w procesie starzenia się), funkcji wzrokowo-przestrzennych (za wyjątkiem zdań konstrukcyjnych, wymagających połączenia elementów w całość) oraz inteligencji skrystalizowanej. Niezależnie od identyfikacji ubytków na poziomie poznawczym i neuronalnym przyjmuje się, że starzeniu się towarzyszyć mogą procesy o charakterze pozytywnym, pozwalające kompensować te ubytki lub adaptować się do nich, na obu wskazanych poziomach. Ogólnym pojęciem odnoszącym się do tego rodzaju procesów jest pojęcie „plastyczności”, a dokładniej neuroplastyczności poznawczej (ang. cognitive neuroplasticity), czy plastyczności neuropoznawczej (ang. neurocognitive plasticity). Neuroplastyczność poznawcza jest współcześnie rozumiana jako zjawisko zmian neuronalnych indukowanych przez brak spójności między aktualnymi możliwościami organizmu, a wymaganiami środowiska. Zmiany te manifestują się behawioralnie w postaci poprawy funkcjonowania poznawczego, a dokładniej: (a) wyrównania ubytków spowodowanych obniżonymi możliwościami organizmu (np. po urazie mózgu) lub (b) wzrostu poziomu funkcjonowania w odpowiedzi na oddziaływania środowiska (np. ćwiczenie w wykonywaniu określonego zadania). Równolegle do wspomnianych wcześniej dowodów na obniżoną aktywność mózgu w okresie starości, w wielu badaniach (prowadzonych z wykorzystaniem fMRI i PET) wykazano zjawisko przeciwne, tj. zwiększoną aktywność mózgu części osób starszych w porównaniu do młodych, niekiedy dla tych samych obszarów, które w innych badaniach przejawiały aktywność obniżoną. Dotyczy to przede wszystkim kory przedczołowej. Tę niespójność wyników badań można wyjaśnić uwzględniając poziom wykonania zadań, dla których aktywność mózgu była oceniana. W badaniach, w których mierzona była aktywność kory przedczołowej towarzysząca wykonywaniu zadania wymagającego inhibicji wykazano obniżenie tej aktywności u osób starszych w porównaniu do młodych, gdy brane pod uwagę były wszystkie próby, natomiast jej zwiększenie, gdy brano pod uwagę tylko próby wykonane poprawnie, co pozwala wiązać większą aktywność kory przedczołowej z lepszym funkcjonowaniem poznawczym osób starszych. W innych badaniach lepsze czasy reakcji podczas przywoływania informacji z pamięci uzyskiwały te osoby starsze, które przejawiały większą aktywacją grzbietowo-bocznej kory przedczołowej, choć u osób młodszych zależność była odwrotna. Z wielu badań wynika, że obserwowane u niektórych osób starszych dodatkowe zaangażowanie określonych okolic mózgu (czy ich zwiększona aktywność w porównaniu do tej obserwowanej u osób młodych) jest związane z lepszym poziomem wykonania zadań poznawczych, przez co uznawane jest za kompensacyjne wobec negatywnych konsekwencji zmian zachodzących w starzejącym się mózgu. Jest również możliwa dodatkowa aktywność neuronalna u osób starszych odzwierciedlająca raczej trudności z zaangażowaniem wyspecjalizowanych struktur i mechanizmów, specyficznych dla danego procesu poznawczego. W związku z tym niektórzy autorzy dokonują rozróżnienia między dodatkowym zaangażowaniem o charakterze kompensacyjnym (compensation), a wynikającym z dezorganizacji w funkcjonowaniu mózgu „odróżnicowaniem” (dedifferentiation), inni natomiast zakładają, że „odróżnicowanie” aktywności mózgowej może mieć trojakiego rodzaju charakter: neuropatologiczny, neutralny lub kompensacyjny. Najczęściej obserwowane dodatkowe zaangażowanie o charakterze kompensacyjnym, związane u osób starszych z lepszym wykonaniem zadań poznawczych, dotyczy: (1) kory przedczołowej generalnie lub tych jej rejonów, które wykazują niską aktywność u osób młodych, (2) rejonów kory przedczołowej analogicznych do tych aktywnych u osób młodych, lecz zlokalizowanych w kontrlateralnej półkuli. W relacji do wskazanych wyników badań najczęściej opisywane są dwa wzorce kompensacyjnego zaangażowania mózgu charakterystyczne dla okresu starości: PASA i HAROLD. Wzorzec PASA (ang. Posterior-Anterior Shift in Aging) zidentyfikowany został po raz pierwszy przez Grady’ego w badaniach dotyczących przetwarzania wzrokowego i polega na wzmożonej aktywności okolic przedczołowych przy jednoczesnej redukcji aktywności w okolicy potylicznej. Zwiększona aktywność okolic przedczołowych ma tu pełnić funkcję kompensacyjną względem deficytów przetwarzania sensorycznego. Jednocześnie wzorzec PASA odnotowano w badaniach dotyczących nie tylko procesów percepcyjnych, lecz również w przypadku zadań angażujących uwagę, czy pamięć operacyjną. Szerzej rozumiany mechanizm działania tego wzorca ma bowiem polegać na kompensacji procesów bardziej automatycznych (jak procesy sensoryczne czy kodowanie) przez procesy w większym stopniu kontrolowane, oparte na strategiach i wewnętrznym opracowaniu działania, wymagające zaangażowania okolic przedczołowych. Z kolei wzorzec HAROLD (ang. Hemispheric Asymmetry Reduction in Older Adults) odnosi się do redukcji asymetrii półkulowej, tj. dodatkowego zaangażowania obszarów kontrlateralnych w stosunku do tych, które są aktywne podczas wykonywania określonego zadania poznawczego u osób młodych. Aktywność obszarów kontrlateralnych ma odzwierciedlać tendencję do wykorzystywania alternatywnych zasobów przetwarzania, wobec deficytu zasobów zwyczajowo wykorzystywanych. Przy czym dodatkowe zaangażowanie dotyczy tu okolic mózgu odpowiedzialnych za podobne funkcje, jak te realizowane przez okolice przejawiające ubytki, lecz o odmiennej lokalizacji (w przeciwległej półkuli). Wzorzec HAROLD ujawnił się w badaniach dotyczących wielu funkcji poznawczych, jak: uwaga, procesy kontroli i hamowania, pamięć operacyjna, semantyczna i epizodyczna, czy funkcje językowe; przede wszystkim dla kory przedczołowej, choć w nielicznych badaniach również dla ciemieniowej i skroniowej. Występowanie wskazanych wzorców zostało uwzględnione w bardziej ogólnej hipotezie CRUNCH (ang. Compensation-Related Utilization of Neural Circuits Hypothesis). Zakłada ona, że wynikający ze starzenia się spadek efektywności procesów poznawczych powoduje konieczność zaangażowania większych zasobów neuronalnych dla osiągnięcia wyników zbliżonych do uzyskiwanych przez osoby młode, co przejawia się wzmożoną aktywnością specyficznych rejonów mózgu osób starszych przede wszystkim kory przedczołowej. Podawane przez autorów hipotezy CRUNCH wyjaśnienia dotyczące szczególnej roli kory przedczołowej odnoszą się do funkcji poznawczych, które są z nią wiązane, tj. funkcji wykonawczych. Funkcje wykonawcze, takie jak hamowanie, przetwarzanie kontekstu, czy zmiana reguły, generalnie mogą być angażowane adaptacyjnie, by sprostać wyzwaniom zmieniającego środowiska, dlatego też ich zaangażowanie może też stanowić mechanizm adaptacji do własnego starzenia się. Ponadto autorzy sugerują, że różnego rodzaju interwencje poznawcze, jak np. treningi poznawcze, ćwiczenia, stosowane w okresie starości, czy też wcześniej w ciągu życia, mogą zwiększyć dostępne zasoby i potencjał kompensacyjny danej osoby. W najbardziej zgeneralizowany sposób zjawisko neuropoznawczego starzenia się, z uwzględnieniem zarówno zmian degeneracyjnych, jak i potencjalnych mechanizmów kompensacji, opisuje model STAC (ang. Scaffolding Theory of Aging and Cognition). Model wyjaśnia różnice indywidualne w funkcjonowaniu poznawczym w okresie starości odwołując się do interakcji szerokiego spektrum negatywnych czynników związanych z procesem starzenia się mózgu, które dzieli na strukturalne (np. malejąca grubość kory) i funkcjonalne (np. gorsza komunikacja sieci nerwowych) z różnego rodzaju czynnikami protekcyjnymi, które wspólnie składają się na „kompensacyjne wsparcie” (compensatory scaffolding). Kompensacyjne wsparcie obejmuje procesy zachodzące w mózgu starzejących się osób, w tym pojawianie się nowych wzorców aktywności, jak opisywane już zaangażowanie bilateralne (HAROLD) oraz wzrost zaangażowania okolic przedczołowych (PASA, CRUNCH), a także ciemieniowych. Pojawianie się tych wzorców jest traktowane jako forma „pozytywnej plastyczności” towarzyszącej procesowi starzenia się. Zgodnie z omawianym modelem na obecność neuronalnego „wsparcia kompensacyjnego” wpływać mogą różnego rodzaju interwencje, jak: ćwiczenia, uczenie się nowych rzeczy, zaangażowanie intelektualne lub społeczne, medytacja i wreszcie – trening funkcji poznawczych. Ponadto zrewidowana wersja modelu: STAC-r uwzględnia dodatkowo czynniki związane z prze biegiem życia danej osoby, które mogą stanowić źródło dodatkowych zasobów kompensacyjnych, co jednak nie zmienia istoty modelu wraz z jego rdzennymi założeniami opisanymi wyżej. Dla procesu starzenia się naturalnym jest występowanie osłabienia na poziomie poznawczym i neuronalnym. Jednak równolegle do zmian negatywnych, pojawiać się mogą zmiany o charakterze kompensacyjnym, umożliwiające adaptację do zaistniałych ubytków. Przykładem takich zmian jest kompensacyjna aktywność mózgu, obserwowana u części osób starszych i związana z lepszym funkcjonowaniem poznawczym. Analiza zidentyfikowanych w badaniach wzorców takiej aktywności prowadzi do uznania kory przedczołowej za obszar szczególnie istotny dla kompensacji ubytków występujących w procesie starzenia się. Identyfikacja wzorców kompensacyjnej aktywności mózgu osób starszych rodzi szereg dalszych pytań, m.in. o uwarunkowania obecności tych wzorców u części osób starszych, o możliwość intencjonalnego indukowania wystąpienia kompensacyjnej aktywności mózgu, a także o istotę rozróżnienia między dodatkową aktywnością o charakterze kompensacyjnym i neuropatologicznym. ( publikacja: p. Ludmiła Zając-Lamparska)
Choroby neurologiczne to jedno z największych wyzwań w każdym systemie ochrony zdrowia krajów wysokorozwiniętych, ponieważ wraz z postępem cywilizacyjnym zapadalność również na choroby neurologiczne rośnie. Żyjemy coraz dłużej, a wiek jest czynnikiem, który zwiększa ryzyko, nie tylko zachorowania, ale również długości trwania choroby. Polskie społeczeństwo wkroczyło na bardzo dynamiczną ścieżkę starzenia się. Z analiz wynika, że w roku 2050 udział seniorów w populacji ogólnej będzie stanowił ponad 40 procent. Ryzyko rozwoju chorób neurologicznych wzrasta wraz z wiekiem, a więc polski system opieki zdrowotnej będzie z każdym kolejnym rokiem mierzył się z coraz większą liczbą chorych. Szacuje się, że łączne koszty chorób mózgu przewyższają w sumie choroby onkologiczne, kardiologiczne, diabetologiczne i reumatologiczne. Dzieje się tak ponieważ choroba neurologiczna w swoim przebiegu powoduje konieczność zaangażowania osoby trzeciej w opiekę nad pacjentem. Pacjentów z chorobami neurologicznymi jest w Polsce ponad pięć milionów. To populacja, która zgodnie z danymi z 2018 r. generuje ponad 2,5 miliarda złotych wydatków związanych z opieką zdrowotną, ponoszonych tylko przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Do tego należałoby doliczyć koszty z tytułu leczenia udarów mózgu (około jednego miliarda złotych) oraz rzadkich chorób neurologicznych. Tak więc z czysto statystycznego punktu widzenia neurologia to bardzo istotny obszar, który powinien znajdować się wśród priorytetów polityki zdrowotnej państwa.Choroby neurologiczne to jednak nie tylko choroby osób starszych. Są takie, które są diagnozowane we wczesnym wieku. Są to schorzenia, które wymagają zarówno zaangażowania opieki podstawowej, jak również opieki ambulatoryjnej i wysokospecjalistycznej, które wymagają zaangażowania osób trzecich, leczenia farmakologicznego, ale i inwazyjnego. W związku z tym można powiedzieć, że neurologia dotyka prawie wszystkich słabości polskiego systemu ochrony zdrowia. Dane międzynarodowe jednoznacznie wskazują, że choroby mózgu (do których poza chorobami neurologicznymi zalicza się także choroby psychiczne) charakteryzuje bardzo duże obciążenie rodziny i opiekunów w opiece nad pacjentami, a co za tym idzie znaczące koszty społeczne i pośrednie. To różni je od chorób onkologicznych czy kardiologicznych, na których od dawna skupiają swą uwagę regulator i realizatorzy polityki zdrowotnej. Niezbędne jest podjęcie bardzo ukierunkowanych działań poprawiających organizację, tak aby sprawność w opiece nad tymi pacjentami była po prostu lepsza, zważywszy na jeszcze jeden ważny problem, jakim jest deficyt kadr.W naszym kraju pracuje ponad 4 tysięcy lekarzy neurologów, a tę specjalizację charakteryzuje bardzo niski wskaźnik wymienialności pokoleniowej. Polscy naukowcy badają, dlaczego przewlekły stres niszczy mózg krynolinka Wiele osób, które chorowały na COVID-19 skarży się na tzw. mgłę mózgową. Opisuje się nim zespół symptomów, które obejmują m. in. osłabienie funkcji poznawczych, wzmożoną senność, brak motywacji do działania, trudności z koncentracją, a także uczucie wyobcowania, obniżenie nastroju, problemy z pamięcią krótko- i długotrwałą. Mgła mózgowa może towarzyszyć wielu schorzeniom i dolegliwościom takim jak: celiakia, zespół przewlekłego zmęczenia, fibromialgia. Jest wczesnym symptomem klinicznym choroby Alzheimera i innych zaburzeń neuropsychiatrycznych. W ostatnim czasie coraz częściej mgłę mózgową wymienia wśród powikłań po przechorowaniu COVID-19. Wszystko to powoduje zaburzenia regulacji neuroprzekaźników, takich jak dopamina, serotonina czy acetylocholina. Problemy z pamięcią lub koncentracją mogą być konsekwencją m.in. niedoborów witamin z grupy B, w szczególności witaminy B12, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Bierze udział m.in. w syntezie mieliny, substancji tworzącej osłonki, które otaczają włókna nerwowe. Za problemy z pamięcią lub koncentracją może też odpowiadać niedobór magnezu, który zmniejsza pobudliwość komórek nerwowych. Przy właściwej diecie, pokrywającej zapotrzebowanie na magnez, suplementacja tego pierwiastka jest wskazana jedynie u kobiet ciężarnych i w okresie laktacji, a także u chorych onkologicznie i stosujących leki o działaniu moczopędnym.Jeżeli chodzi o COVID-19 to nawet łagodna postać choroby nie gwarantuje uniknięcia powikłań w postaci mgły mózgowej. Specjaliści zajmujący się leczeniem long COVID mówią o zaburzeniach poznawczych czy stanach otępiennych, które są przecież typowe dla chorób neurodegeneracyjnych. Mogą one dotykać od 30 do nawet 50 procent pacjentów, którzy przeszli infekcję spowodowaną wirusem SARS-CoV-2. Niewykluczone, że powodem wystąpienia tego szczególnego zaburzenia jest nadmierna reakcja zapalna organizmu, a więc mówimy zatem o podłożu autoimmunologicznym. Niezależnie jednak od przyczyny pojawienia się charakterystycznych problemów z zachowaniem jasności umysłu, mgła mózgowa po COVID-19 może trwać nawet wiele miesięcy.Padaczkę ma około 400 tysięcy osób w naszym kraju. W większości przypadków, stanowiących nawet 65-70 procent, nie da się ustalić przyczyny ich występowania. W naszym kraju najczęściej spotyka się przypadki padaczki będące konsekwencją urazów głowy, które stanowią około jednej piątej przypadków. Przy diagnostyce rozpatruje się też podłoże genetyczne, zarówno mające związek z dziedziczeniem po rodzicach, jak i mutacjami powstałymi w wieku zarodkowym. U najmłodszych pacjentów podstawową przyczyną bywają uszkodzenia okołoporodowe, a także nieprawidłowości budowy naczyń krwionośnych, czy choroby, jak zapalenie mózgu lub zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Osobom po 65. roku życia, na pierwszy plan wysuwają się przypadki naczyniowego uszkodzenia mózgu, wśród których wymienia się udar niedokrwienny, udar krwotoczny czy krwotok podpajęczynówkowy. U osób około 30, 40 roku życia, bardzo duże znaczenie dla pojawiania się padaczki mogą mieć guzy mózgu, zarówno pierwotne, jak i przerzutowe. Prowadzące do padaczek uszkodzenia mózgu mogą być też wynikiem używania substancji psychoaktywnych, czy zatrucia alkoholem. Padaczka to nie jest jedna choroba, ale całe spektrum różnych procesów patologicznych, których wspólnym mianownikiem jest nadreaktywność mózgu, czyli napady padaczkowe, w większości drgawkowe, ale są też nie drgawkowe, gdzie dochodzi do zaburzeń świadomości, zaburzeń zachowania. Postęp, który się dokonał w neurologii sprawia, że możemy o padaczce mówić tak, jak o każdej innej chorobie i zdecydowana większość chorych na padaczkę ma szansę na normalne funkcjonowanie. Jeżeli padaczka zostanie we właściwy sposób rozpoznana, a leki zostaną dobrane indywidualnie dla danego pacjenta, to dwie trzecie osób z padaczką ma dobrą kontrolę choroby i nie ma napadów przez co najmniej rok. Pacjent musi być jednak poinformowany o konieczności stosowania się do pewnych ściśle ustalonych zasad, w tym o zmianie trybu życia (wysypianie się, braku spożywania alkoholu), a przede wszystkim o konieczności przyjmowania leków zgodnie z zaleceniami specjalisty. Aktualnie dostępne terapie pozwalają na indywidualizację leczenia chorych na epilepsję, dobranie go ze względu na skuteczność, ale również tak, by było dobrze tolerowane i odpowiadało stylowi życia chorego. Podstawową metodą leczenia chorych na epilepsję jest farmakoterapia. Jednak, gdy nie daje ona oczekiwanych efektów, pomocna może być dieta ketogenna. Dieta ketogenna jako metoda leczenia padaczki wymaga skrupulatnego przestrzegania zasad, a w praktyce ogromnego zaangażowania i konsekwencji od pacjentów i ich bliskich. Zrozumienie i wsparcie ze strony otoczenia bardzo podnosi jej skuteczność. Z tego względu tak ważna jest szeroko prowadzona edukacja społeczna na temat tej coraz szerzej stosowanej terapii padaczki. Skuteczność diety ketogennej jest bardzo wysoka. U ponad 50 procent leczonych nią dzieci dostrzega się redukcję liczby napadów o ponad połowy., u jednej trzeciej dzieci redukcja napadów jest większa niż 90 procent, a u około 10-15 procent dochodzi do całkowitego ustąpienia napadów. Dieta ketogenna nie tylko wpływa na zmniejszenie liczby napadów padaczkowych, ale także na poprawę funkcjonowania dzieci, a w rezultacie na ich prawidłowy rozwój. U około 80 procent pacjentów stosujących tę metodę terapii, nawet niezależnie od stopnia redukcji napadów, obserwuje się poprawę koncentracji i zdolności uczenia się.